
Ograniczenie wydobycia ropy na razie nie odbije się znacząco na polskim rynku.
„Historyczne porozumienie” w sprawie ograniczeń produkcji ropy na świecie nie tyle oznacza wzrost cen, co stabilizuje sytuację. Bez cięć w wydobyciu rynkowi groził paraliż.
– Zaczynało już brakować powierzchni magazynowej, żeby wydobywaną ropę przechowywać – wskazuje Kamil Kliszcz, analityk Domu Maklerskiego mBanku.